Trylogia SETON

TOMY I do III + ebook „SETON”

 

Autor Marian A. Nocoń
Wydawnictwa Szara godzina – UMiE
Premiera 16 września 2023
ISBN

9788365684264

9788366573123

Gatunek Thriller, sensacja, przygoda 

Średnia ocen

(8/10)

Pozostało tylko: 5

130,50 

Co zyskasz kupując w sklepie autorskim?

Okolicznościowe dodatki

Okolicznościowe dodatki dostępne jedynie na tej stronie autorskiej – w dedykowanych zestawach.

Bezpośrednio wspierasz autora książki

Zysk ze sprzedaży książek pozbawiony jest kosztów sprzedaży w sieci sklepów internetowych, dzięki temu więcej tantiem trafia do autora.

Zanim Victor Moss, bo o nim mowa, jako major amerykańskich komandosów wpadł w wir II Wojny w Zatoce Perskiej, doświadczenie zdobywał w licznych misjach specjalnych. Wystarczało mu ono do prowadzenia wojaczki, jednak już nie w zmaganiach z przeciwnościami, jakie wywołało pojawienie się notesu.

Ze swoimi zapisami był on jak artefakt przywołany do rzeczywistości. Pobudzający umysł. Do tego stopnia, że zmienił losy Mossa i wielu ludzi. Zmienił i skonfrontował. Wciągnął swoją łamigłówką, robiąc z twardziela ofiarę. Victor mógł odnieść wrażenie, wczytując się w niezrozumiałe treści, że ma do czynienia z anagramami. „Seton” to anagram notesu. I podobnie jak długi opatrunek o tej samej nazwie, splata ich historie na o wiele dłużej, niż by chciał tego Victor.

W każdym z 3 tomów thrillerów sensacyjnych, o szybkiej przygodowej akcji, z wplecioną starożytną historią, bohater zmienia swą postawę: od ofiary, przez prześladowcę po wyzwoliciela. Tutaj rzeczywistość przeplata się z fikcją a intryga i tajemnice nie opuszczają Czytelnika, dając sporą dawkę emocji i zaskakujących zwrotów akcji.

Aktualne promocje sklepu autorskiego

Zapisz się do klubu fanów Mariana A. Nocoń i zgarnij rabat 7%
W pakiecie z dodatkowymi korzyściami dla fanów!

Sprawdź aktualnie trwające akcje i promocje w ofercie specjalnej sklepu autorskiego Mariana A. Nocoń

Recenzje

Artefakt umysłu | Recenzja literacka Kulturantki.pl / Ewa

Z twórczością i stylem pisania Mariana A. Noconia miałyśmy przyjemność zetknąć się przy okazji książki „Czarna biel”. W tym miesiącu miał premierę kolejny tytuł jego autorstwa, stanowiący pierwszy tom trylogii „Seton”. „Artefakt umysłu” zabiera czytelnika w fantastyczną podróż po historii i zapewni dreszczyk emocji, kiedy razem z głównym bohaterem, będzie próbował znaleźć rozwiązanie i odpowiedzi na liczne pytania.

„Artefakt umysłu” to rewelacyjna propozycja dla osób, które lubią historię, archeologię, przygody i rozwiązywanie zagadek. Ten oparty na artefaktach thirller zapewni dużą dawkę wrażeń i trudno się od niego oderwać. Książka doskonale wpisała się w mój gust i nie mogę się doczekać drugiego tomu. Tyle tytułem wstępu, a czego spodziewać się po samej fabule?

Tajemniczy notes
Głównym bohaterem jest Victor Moss, ceniony major amerykańskiej armii. Poznajemy go podczas misji w Iraku, kiedy ze swoim podwładnym i zaufanym przyjacielem, Novakiem, znajdują tajemniczy notes. Są w nim zapiski w języku klinowym, które bardzo sierżanta poruszyły. Od razu po nagłym znalezisku sierżant Novak znika. Victor przeczuwa, że ma to związek z notesem i nie wierzy, że jego zaufany człowiek dopuścił się zdrady i zdezerterował. Nie spodziewa się jednak tego, że chęć znalezienia Novaka i… notesu, całkowicie zmieni jego życie. Im bardziej próbuje dociec prawdy, tym bardziej robi się niebezpiecznie.

Niebezpieczna prawda
Obserwujemy jego poczynania w Iraku, Stanach Zjednoczonych i Polsce. Moss co rusz ma wrażenie, że dzieje się coś dziwnego, że widzi swojego sierżanta albo ktoś wysuwa pod jego adresem bezpodstawne oskarżenia. Major nie ma pojęcia, o co w tym wszystkim chodzi, ale wie także, że to notes stanowi klucz do rozwiązania. Ponieważ książka stanowi pierwszą część trylogii, łatwo się domyślić, że autor pozostawia czytelnika ze swego rodzaju niedosytem. Przerywa powieść w momencie istotnym dla fabuły, dlatego, żeby poznać odpowiedzi na co najmniej kilka pytań, trzeba cierpliwie poczekać na kolejną część. Czy Novak żyje? Jeśli tak, to po której stronie stoi? I po której stronie stanie Moss w obliczu nowych faktów? I przede wszystkim… co znajduje się w notesie?

Akcja, która nabiera rozpędu
Czytając „Artefakt umysłu” od razu można zorientować się, że książkę pisał mężczyzna. Nie ma zbyt wielu barwnych opisów, za to jest zawrotne tempo i podkręcanie napięcia. Pojawiają się wątki osobiste, jednak przez wzgląd na szybkość akcji, nie ma na nie zbyt dużo miejsca. W zasadzie jest to jedna z tych książek, gdzie długie opisy byłyby wręcz drażniące – czytelnik chce razem z Mossem jak najszybciej rozwiązać wszystkie tajemnice.

Pełny tekst dostępny jest pod LINKIEM

Niezabliźniona nić | Recenzja literacka Wioletty Sadowskiej

„Przeszłość dogoni przyszłość?”.
Czytelnicy pierwszego tomu kolekcji „Seton”, po niemal trzech latach, w końcu doczekali się kontynuacji losów Majora Victora Mossa i jego życiowej przygody z pewnym starym notesem. W dobie aktualnego, niezwykle dynamicznego procesu wydawniczego to dość spory czas, ale warto było czekać. Chociażby po to, aby na kilka godzin przenieść się do zamku w Baranowie Sandomierskim i tam zgłębiać tajemnice starożytności.

 

Amerykański komandos Victor Moss trafia do zamku w Baranowie Sandomierskim, gdzie dostaje szansę nawiązania współpracy z polską grupą, mającą na celu wyruszyć śladem starego notesu. Bohater szuka wsparcia ze strony swojego wojskowego towarzysza broni Petera Nowaka, a także szuka odpowiedzi na najbardziej nurtujące go pytania. Odpowiedzi, które odsłaniają obraz walki tajnych wywiadów największych mocarstw świata, a także wpływu przeszłości na przyszłość.

Czy wiecie o tym, że tajemnicza cywilizacja Sumerów posiadała wiedzę o istnieniu odległych planet, których istnienie potwierdzono tysiące lat później, a ich odkrycia astronomiczne zostały udokumentowane dopiero na przełomie XIX i XX wieku? Fakty te niesłychanie rozbudzają wyobraźnię, co doskonale wykorzystał Marian A. Nocoń, oddając w ręce czytelników drugi tom swojej trylogii. Zagadki starożytności to bowiem element, wokół którego została osnuta cała fabuła tej powieści. Losy bohatera skutecznie stawiają pytania o wpływ odległej przeszłości na nasze obecne życie, a także na przyszłość. Jest wielka tajemnica, mało znane fakty i intrygujące domysły, które rozpalają wyobraźnię do czerwoności, czyli wszystko to, co lubię..

Jako zwolenniczka czytania wszelkich serii od początku, oczywiście polecam wam przed lekturą „Niezabliźnionej nici” zapoznać się z „Artefaktem umysłu”, ale z góry informuję, że aby zrozumieć wydarzenia z drugiego tomu, nie trzeba obligatoryjnie znać pierwszego. Autor bowiem wyjaśnia najważniejsze wydarzenia z przeszłości. Niezwykle istotnym jest przy tym fakt, że druga część tryptyku znacznie różni się od pierwszej pod względem większego nacisku na przemianę wewnętrzną protagonisty niż na jej warstwę przygodową. Więcej w niej wszelakiego rodzaju intryg i związanych z nimi, ludzkich emocji, niż pościgów i zwrotów akcji. Zaskakująca jest tutaj głównie wewnętrzna walka Victora Mossa z własnymi przekonaniami i z góry ustalonymi stałymi. Bohater ten musi bowiem w trudnych dla siebie chwilach, zweryfikować własne twierdzenia, co okazuje się niezwykle interesujące.

W powieści oprócz fascynującej zagadki starożytności, znalazłam także kilka innych ciekawostek, które zachęciły mnie do pogłębiania wiedzy. Mowa tutaj o teorii cykliczności ewolucji gatunku ludzkiego, o technologii analitycznej zwanej predyktywną oraz o nadprzewodnikach. Uwielbiam dostawać w tego typu książkach, takie smaczki, rozbudzające mój czytelniczy apetyt.

Za sprawą Mariana A. Noconia, podróż do renesansowego zamku, okazała się niezwykle zajmująca. A to dzięki dużej dawce sensacji, garści dreszczowca i łyżki przygody. Wyjaśnione w fabule znaczenie tytułu tej książki, doskonale obrazuje przenikanie się tajemnic z zamierzchłych czasów z teraźniejszością. Zajrzyjcie koniecznie do „Niezabliźnionej nici”

Opinie czytelników

Książka „Artefakt umysłu” jest nie tylko thrillerem konspiracyjnym, ale też dobrze napisaną sensacją w ciekawej formie przygodowej.

Piotr

znak.com.pl

Autor oswoił mnie w I-szym tomie pt. „Artefakt umysłu” z szybką akcją. I tego spodziewałem się także w tym. W „Niezabliźnionej nici” natrafiam na budowanie złożonych relacji międzyludzkich oraz proces przemiany głównego bohatera. Niekiedy nawet kosztem akcji, ale jednak jest to przemiana intrygująca. Nie brakuje w powieści wielu faktów ze starożytności i współczesności. Można poszerzyć sobie wiedzę. Autorowi udało się stworzyć intrygującą treść, wyprowadzając ją do momentu, w którym chce się szybko sięgnąć po kolejny tom.

Jakubek

lubimyczytac.pl

Ciekawy thriller psychologiczny osnuty historią sięgającą czasów dawnych. Dobrze się czytało. Autor potrafił mnie zaintrygować.

Adam

empik.pl